W ramach minicyklu fotografia od kuchni otwieramy plecak i zaglądamy do środka. Wprawdzie zdjęcia robi fotograf, nie aparat, ale to sprzęt pozwala nam komfortowo pracować w słońcu, deszczu i kurzu, a Wam zapewnia najwyższą jakość zdjęć. W tym artykule opowiadam o tym, z czym najczęściej udaję się na zdjęcia.
Canon EOS R
Bardzo dobra matryca z EOS 5D mk IV. Genialny wizjer EVF, cicha migawka i piekielnie celny autofokus. Idealny aparat do reportaży ślubnych i sesji zdjęciowych. Bardzo wiele możliwości w relatywnie lekkiej puszce. Przełamałem się i jestem zachwycony.
Canon EOS 1D mark III
Aparat absolutnie niezawodny. Bezbłędny autofokus. Najbardziej lubi długie lub bardzo jasne szkła. Szybkostrzelny. Idealny do fotografowania sportu w przyzwoitym świetle. Niezbędny podczas długich wydarzeń, kiedy baterie bezlusterkowca są już puste. Dodatkowo daje fotografowi niesamowite poczucie pewności siebie.
Sigma 35mm f1.4 ART
W ciągu ostatniego roku mój podstawowy obiektyw. Bardzo jasny, bardzo ostry, niesamowicie plastyczny. Bez winietowania byłby obiektywem doskonałym. Idealny na śluby, sesje zdjęciowe, fotografię uliczną i wiele innych. Dość ciężki, ale świetnie wykonany.
Canon EF 70-200mm f2.8 L
Absolutny must have fotofrafa sportowego. Jasny, optycznie idealny, szybki, niezawodny i niezniszczalny. Najlepsze, najbardziej popularne szkło fotoreporterów, jakie kiedykolwiek stworzono. Niezastąpiony w hali czy na koncercie. Daje piękny bokeh. Bez 70-200 nie wychodzę na zdjęcia.
Canon EF 17-40mm f4.0 L
Najszerszy z obiektywów w plecaku. Ostry przy 17 i 40 mm. Niezbyt jasny, ale dokładny w ostrzeniu, cichy, optycznie bez zarzutu, poza tym naprawdę ładnie przenosi kolory. Świetny i w reportażu, i w fotografii krajobrazowej. Dodatkowy plus – fajny tulipan.
Canon EF 50mm f1.8
Mały, plastikowy obiektyw z plastikowym bagnetem za ok. 400 PLN. Radośnie piszczy ostrząc. Szybki, jasny, plastyczny jak L-ka. Uczy dyscypliny w fotografii i daje przy tym niesamowitą ilość frajdy. Doskonale sprawdza się jako portretówka. Według mnie obiektyw o najlepszym stosunku jakości do ceny na rynku.
Quadralite Reporter 360 + Navigator X
Obecnie to moja… podstawowa lampa. Najczęściej używana z Roundflash dish-em lub dużym parasolko-softboksem. Pozwala mi realizować sesje plenerowe, także w słoneczne dni. Sterowana i wyzwalana Navigatorem X – bez kabli, bezbłędnie. Dużo mocniejsza od standardowej reporterskiej lampy. No i ma zewnętrzny battery pack na 400 błysków z pełną mocą.
Yongnuo YN-600 EX RT
Świetny zamiennik dla systemowych lamp EX. Wystarczająco mocna jak na lampę w sankach aparatu, przenosi automatykę błysku ETTL, niewiele różni się od systemowego flesza kanona (z wyjątkiem ceny).
GoPro Hero Black 7
Kamera najczęściej ląduje na sankach aparatu i filmuje backstage. Przydaje się też, kiedy trzeba zrobić super szeroki kadr, a przed bohaterem nie da się ustawić aparatu normalnych rozmiarów, lub gdy trzeba fotografować z kierownicy roweru, czy z wody. Nagrywa w 4K, zdjęcia zapisuje w formacie RAW!
Camrock TS53
Wygodny, wysoki, stabilny statyw z kulową głowicą w bardzo, bardzo przyzwoitej cenie. Idealnie pasuje do plecaka, dźwiga tyle, ile musi i szybko się składa. Kolejny przykład stosunku jakości do ceny.
Lowepro Photo Classic BP 300AW + Lowepro Stealth Reporter D650 AW
Wszystko to trzeba w czymś nosić, a jeśli plecak / torba to tylko Lowepro. Oba wygodne, pojemne i praktycznie niezniszczalne. Plecak do wyjść „na lekko” z dwoma body i obiektywami, pozostałe akcesoria – lampy, modyfikatory, ładowarki, macbook i wiele innych mieszczą się do starej, niezawodnej torby. Jedno i drugie jest niemal wieczne, nie rzuca się specjalnie w oczy i jest całkowicie odporne na deszcz, śnieg i grad. Dodatkowe kieszenie, schowki na karty, mocowania do statywów, ruchome przegródki… po prostu Lowepro.
Kilka drobiazgów
Poza niezbędnym zdjęciem warto zabrać: wyzwalacze, wężyk spustowy, szelki, parasolki dyfuzyjne, baterie, zapasową lampę, filtry – UV, CPL, mocowania cokin, filtry szare, taśmę izolacyjną, round flash disha, softbox-parasolkę, adapter do kart i wszelkie możliwe ładowarki.